Komu smakował Rzymski Dziennik, ten doceni i zaczątek Londyńskiego. Wyjazd był krótki i nabity jak plecak mojego syna, którego własnie wysłałam na obóz harcerski (=totalnie przeładowany=pękający w szwach),…
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.Zamknij