Taka scenka:

Idziemy sobie z Ryśkiem osiedlową uliczką, pies wysikany, jesienne słońce, zbliża się Dawno Niewidziany Kolega z Podstawówki. No i zaraz, że dzieci rosną, że słonko jesienne, że zaraz po zniczach mikołaje. Od słowa do słowa i w końcu:

DNKzP: a co to za praca na tej Akademii?

JA: wiesz, takie ćwiczenia: konstrukcje, połączenia materiałów, moduły, złącza, trochę takie bardziej ćwiczebne niż czysto użytkowe.

DNKzP: aha, to już łapię, taki dizajn!

No i mi od razu krew przyśpiesza, piąstka się zaciska. Rozstawiam stopy szerzej, uginam kolana przybierając postawę zapaśnika. Trochę na zapas i bezwiednie rozszerzają mi się chrapy w nosie, żeby lepiej natlenić tę krew, o której była mowa wcześniej.

A wszystko to po to, żeby wiarygodnie zaprzeczyć, że design to nie tam, gdzie dziwne i samo w sobie nieużyteczne; że zupełnie odwrotnie: tam design, gdzie prosto i gdzie ułatwia życie, choć w małym stopniu.

Teraz myślę, że zamiast napinać ciało ( i tym bardziej ducha), lepiej mieć przy sobie katalog wystawy No Randomness. Widziałam ją niedawno, podczas 10 edycji Lodz Design Festival i nawet nie będę próbowała ukryć, że była moją ulubioną. Wystawa powstała wg scenariusza Oscara Lhermitte’a (aranżacja i grafika: Oscar Lhermitte, Stinsensqueeze). To jest wystawa, która powinna być częścią stałej ekspozycji każdego muzeum designu. W prosty sposób i prostym językiem opowiada kilkanaście historii, których główną osią jest moje ulubione pytanie PO CO? 

Celem ekspozycji było dobitne pokazanie, że design (w znaczeniu mądrego projektowania) jest wszędzie; w pokrywie studzienki; w kształcie makaronu i w kartce papieru. Przedstawiam teraz kilku moich ulubionych bohaterów. Zastanawialiście się kiedyś dlaczego:

  • … z niektórych rodzajów makaronu sos nie spływa jak z innych?

nr-oscarlhermitte12

  • … pokrywy studzienek są okrągłe?

nr-oscarlhermitte9

  • … metr ma metr?

nr-oscarlhermitte10

  • … wiaderko pożarowe nie ma płaskiego dna?

2

  • poszczególne nominały monet są różnej wielkości ?

nr-oscarlhermitte4

  • w porządnej, knajpowej kanapce nie znajdziesz „piętki” jajka?

1

  • wszyscy zgodnie przyklasnęli, że PANTONE 152 to odpowiedni kolor ratunkowy?

3

Na zakończenie cytat z opisu kuratorskiego:

Ich ukryte piękno tkwi w szczegółach – określonej krzywiźnie, konkretnym wymiarze czy kolorze. Celem wystawy jest pokazanie, że design staje się piękny, gdy jest przemyślany i rozwijany jako całość, wewnątrz struktury połączonych ze sobą systemów. Ta kolekcja wzbudza ciekawość publiczności oraz pomaga zrozumieć, że nic dookoła nas nie jest przypadkowe. Innymi słowy, projekt nigdy nie jest tak piękny jak wtedy, gdy jest niewidoczny. Obiekty na wystawie to przedmioty codziennego użytku: papier, ‘długie jajka’, system metryczny, pomarańczowa kamizelka, znak STOP czy bieżnik opony.

 

 

Dodaj komentarz